Relacja z Soto - Wielka Orrkiestra Åšwiatecznej Pomocy - Artyku³y na stronie - Klub JapoÅ„ski
Index - Artyku³y na stronie

Relacja z Soto - Wielka Orrkiestra Åšwiatecznej Pomocy

Autor: Beata SowiÅ„ska, Czytañ: 3404

W dniu 13-go stycznia br. odbyła się narodowa zbiórka pieniędzy spod szyldu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pod przewodnictwem chyba najbardziej znanego człowieka, Jurka Owsiaka. Każdy kto chciał, mógł uczestniczyć w tym przedsięwzięciu. Zwłaszcza, że pieniądze uzbierane z tegorocznej już 21-ej orkiestry zostaną przeznaczone na opiekę nad małymi pacjentami jaki i osobami starszymi. Cel szlachetny i jak najbardziej potrzebny.

Dlatego już po raz czwarty Dalekowschodnie Centrum Sztuk Walki SOTO zorganizował w swojej siedzibie przy ul. Karolkowej 28 pokazy sztuk walki, połączone ze zbiórką pieniędzy. Działo się wiele i każdy kto się tam był mógł znaleźć coś dla siebie. Zaczynając od sztuk walki a kończąc na sztukach tradycyjnych takich jak kaligrafia. Jeśli chodzi o sztuki walki zajęcia były podzielone na młodzież i dorosłych oraz sztuki walki dla najmłodszych. Te ostatnie były niesamowite. Przez zabawę dzieci trenowały pod czujnym okiem prowadzącej Aleksandry Sowińskiej. Dzieciaki maiły frajdy co niemiara a rodzice kibicowali swoim pociechą. Na dużej sali dorośli także się uczyli. Trenerzy wspomagali każdego, kto próbował swoich sił i umiejętności. To nie było tylko rozciąganie, wymachiwanie nogą czy też donośne okrzyki. Wyczuwało się ducha walki, który przenikał każdego bez wyjątku. Było Aikido, Judo, Karate, Ken-Jutsu oraz Ju-Jitsu.

Zajęcia były prowadzone przez mistrzów z danej dziedziny co jeszcze bardziej uzmysławiało mi z jak wspaniałymi ludźmi przyszło nam trenować. Takie nazwiska jak Tomasz Sowiński czy Erwin Dzikowicz zapadają w pamięć. Dzięki treningom mogliśmy poznać podstawy każdej sztukiwalki i jeśli zdecydowaliśmy się na którąś, klub SOTO stanie się miejscem naszych treningów i to na długi, długi czas. Było to wspaniałe doświadczenie nie tylko fizyczne ale i duchowe.

A jeśli o duchu mowa, nie mogło zabraknąć czegoś dla umysłu. Klub Japoński zorganizował tradycyjne gry japońskie takie jak Go czy Shogi. Bardzo przyjemne zajęcia, zmuszające graczy do wysilenia szarych komórek. Jeśli udało się komuś wygrać na pewno odczuwał satysfakcję z tego faktu. Z takim grami przygoda nie kończy się na jednym razie. Są wciągające jak najlepsze anime. Cała impreza okraszona była muzyką wprost z kraju Kwitnącej Wiśni, czyli nawet ucho zostało dopieszczone. Zajęcia odbywały się już od 11 i trwały nieprzerwanie aż do 15.

Po takim wysiłku można było spróbować dango, napić się i podziwiać drzewka bonsai, które wspaniale prezentowały się dzięki swoim kształtom i płynącej z nich majestatyczności. Było także orgiami, kaligrafia(shodo), masaże a nawet lekcja nauki gry na gitarze klasycznej.

Specjalnie na zaproszenie SOTO przyjechała Hana Umeda ze swoim tańcem Buyo. Człowiek patrzył jak zahipnotyzowany i żadnym sposobem nie mógł oderwać oczu. Nie tylko wspaniałe kimono miało na to wpływ ale także ruchy ciała, mimika, wszystko co tworzy człowieka.W ramach niespodzianki dla uczestników odbył się także mini koncert Seana Donnelly, który z wielką chęcią zaprezentował nam swoje umiejętności wokalne jak i muzyczne.

Na zakończenie imprezy odbył się pokaz sztuk walki w wykonaniu samych trenerów. Widać było, że poświęcili całe lata trenując swoje ciała jak i umysły aby doprowadzić swoje umiejętności do perfekcji. Nikt kto to tego dnia przyszedł na pewno się nie zawiódł. Z mojej strony pragnę pogratulować udanej imprezy przede wszystkim Klubowi SOTO oraz wszystkim którzy pomagali czyli: Klubowi Japońskiemu, Megumi Masuyamie dzięki której mogliśmy spróbować tradycyjnych potraw, wolontariuszom oraz ludziom, którzy przyszli na to wydarzenie. Dzięki nim mogliśmy wesprzeć WOŚP i cieszyć się ze wspólnie spędzonych chwil.

Beata Sowińska

Reklama
Po³udnik Zero, ul. Wilcza 25

Grupa Ryba, ul. Kasprzaka 7
 
Gry
 
Artykuły
 




Copyright © 2011, 2012 Klub Japoński